Przekaz związany z 100. rocznicą podpisania protokołu genewskiego w 1925 r.

1925-2025: PROTOKÓŁ GENEWSKI:

Z okazji 100. rocznicy podpisania protokołu genewskiego, przedstawicielka United Nations Office for Disarmament Affairs (UNODA) Izumi Nakamitsu stwierdziła, że jest to wydarzenie, które zasługuje na uczczenie, z najgłębszym uznaniem dla dalekowzroczności tych, którzy nas poprzedzili. Dla tych, którzy już się nauczyli, i tych, którzy jeszcze muszą się nauczyć.

“Żyjemy w coraz bardziej podzielonym świecie. W obecnym czasie architektura nierozprzestrzeniania broni jądrowej jest zagrożona. Normy i zasady, które kierowały międzynarodowym systemem, stoją w obliczu coraz większej liczby wyzwań” – stwierdziła Nakamitsu.

Oto przekaz:

“Należy jednak pamiętać, że protokół genewski również powstał w świecie pełnym chaosu i niepewności w 1925 roku. Powstał w następstwie globalnego konfliktu: pierwszej wojny światowej, jakiego dotąd nie widziano w tym momencie. Nastąpiła po globalnej pandemii, która spowodowała śmierć i cierpienie na ogromną skalę. Nastąpiła w czasie, gdy broń masowego rażenia, broń chemiczna i biologiczna były czymś więcej niż abstrakcyjnym zagrożeniem. Stanowiły one realne niebezpieczeństwo, między innymi z powodu użycia broni chemicznej na polach bitewnych Europy podczas pierwszej wojny światowej.

Być może istnieją podobieństwa między tamtym światem a tym, w którym żyjemy dzisiaj. Dlatego ważne jest, aby pamiętać o tym, w jakich warunkach powstał protokół genewski. Został on stworzony przez ludzi, którzy nie chcieli pogodzić się z tym, że tak straszna broń jest po prostu kolejnym narzędziem wojny, przeznaczonym do tego, by stać się częścią naszej wspólnej rzeczywistości.

Dyplomaci, którzy stworzyli ten protokół, ugruntowali globalne normy dotyczące tej broni. Zapewnili też, że zostanie ona na zawsze potępiona przez opinię publiczną cywilizowanego świata.

Protokół nie miał jednak charakteru wyłącznie symbolicznego. Zakazując stosowania broni chemicznej i biologicznej, położył podwaliny pod Konwencję o zakazie stosowania broni chemicznej oraz Konwencję o zakazie broni biologicznej. Ta ostatnia była pierwszym traktatem zakazującym całej kategorii broni masowego zniszczenia. Obie konwencje opierały się na normach ustanowionych w Protokole genewskim, aby stworzyć bezpieczniejszy świat, wolny od chaosu ofiar globalnych konfliktów. Wymusiły one uznanie, że broń taka jest całkowicie niedopuszczalna. Tak właśnie jest. Jak stwierdzono później w preambule do Konwencji o zakazie broni biologicznej”.

BROŃ MASOWEGO RAŻENIA, W TYM BROŃ CHEMICZNA JEST SŁUSZNIE UZNAWANA ZA:

odrażającą dla sumienia ludzkości.

W opinii reprezentantów UNOD: Protokół genewski jest dziś silnym przypomnieniem tego, co można osiągnąć dzięki determinacji i woli politycznej. Nawet gdy łatwo ulec cynizmowi i rozpaczy. Optymizm jest trudny. Ale bez niego nie byłoby nas tutaj 100 lat później, zastanawiających się nad wartością protokołu i wizją tych, którzy pracowali nad jego powstaniem.

Kontynuujmy wspólną pracę, aby kontynuować to dzieło. Naszym celem jest stworzenie świata całkowicie wolnego od  wszelkiej broni masowego rażenia.

Członkowie delegacji polskiej, która wzięła udział w konferencji.

Od lewej: urzędnik MSZ Tytus Komarnicki, wiceminister spraw zagranicznych Kajetan Dzierżykraj-Morawski, delegat Kazimierz Sosnkowski, delegat Stanisław Kunstler, sekretarz delegacji Tadeusz Gwiazdowski, ekspert ds. prasy Leon Chrzanowski, maj 1925 (za: Narodowe Archiwum Cyfrowe, 3/1/0/297/2)